Wysłany: Pon Maj 15, 2006 21:56 Temat postu: tenis stolowy
W zime chetnie poszedlbym do jakiejsc pobliskiej szkoly pograc z dziecmi w ping-ponga ... ot, na korytarzu kolo ciecia ... na moim osiedlu tak bywalo ... szkola rozstawiala w holu dwa, trzy stoly - i gralismy ...
Z moimi dziecmi gramy tylko w pensjonacie, podczas wyjazdow na narty ...
Wysłany: Wto Maj 16, 2006 22:27 Temat postu: boisko
w miniona niedziele dziecko poprosilo mnie, abysmy w miare wczesnie poszli pograc w pilke - "bo pozniej znowu wszystko bedzie zajete";
przed osma rano bylismy na boisku przed BOMI - zanim jednak zdazylismy wejsc, niezbedne bylo sprzatniecie potluczonych butelek w trzech czy czterech miejscach boiska - na nasze szczescie byl tam takze (niedziela rano !) mlody mezczyzna z taczka, miotlami i szufla - JESZCZE RAZ BARDZO PANU DZIEKUJEMY !
Jednak na co chcialem szczegolnie zwrocic uwage - przed nami przyszli tam dwaj chlopcy - jeden chwalil sie, ze zjadl specjalnie o szostej rano sniadanie, aby zdazyc sobie pograc z kolega;
nasze dzieci wstaja o swicie, aby znalezc dla siebie troche miejsca na aktywnosc fizyczna ...
Wysłany: Pią Maj 19, 2006 9:14 Temat postu: Boisko
Siedem lat temu, gdy jeszcze nie całe Wzgórze było zabudowane, przy ulicy Górniczej, na skraju lasku istniało "spontanicznie" urządzone boisko do piłki nożnej. Rosła na nim trawa.
Autentycznie były na nim dwie bramki, teren był w miarę wyrównany i niewielkim nakładem można było go przekształcić w teren rekreacyjny.
Toteż chłopcy, w różnym wieku korzystali z niego w każdej wolnej chwili.
Wnioskowałem wtedy do Rady Dzielnicy o zainteresowanie się tym terenem w celu wykorzytania go do rekreacji.
Niestety, mój wniosek pobudził wyraźnie właściciela terenu - Lasy Państwowe - do działania, ale nie w interesie mieszkających w pobliskich osiedlach ludzi, a wręcz przeciwnie : postawiono zagrody i napis "Teren Lasów Państwowych - Uprawy leśne - Wstęp wzbroniony".
I tak skończył się mój i naszej młodzieży "sen o boisku".
Oczywiście Rada Dzielnicy nie kiwnęła palcem w bucie.
Potem Rada się zmieniła i wymyśliła, żeby zagospodarować plac pięć razy mniejszy, w centrum osiedla "Na Wzgórzu" - na Fikakowie. No i mamy, co mamy : Dzięsięciiu chłopców gra w piłkę nożną na asfaltowym boisku, a dziesięć razy tyle kibicuje lub gra w piłkę komputerową, bo dla nich nie ma już miejsca choćby na asfaltowym boisku.
O! zapomniałbym jeszcze o kilku chłopcach, którzy po wygnaniu ich z "Lasu Państwowego", postawili bramki i grają w "nogę" za kaplicą przy ulicy Górniczej.
Ale czy tak powinna Rada Dzielnicy troszczyć się o sportowe wychowanie naszej młodzieży?
Teraz na terenach leśnych, gdzie można było pozostawić polanki do uprawiania sportów na wolnym powietrzu, rośnie już młody las lub "samosiejki", które są pod ochroną!
I tak głupota ludzka odniosła kolejne zwycięstwo nad "zdrowym młodzieży chowaniem".
Na terenie SM Wiczlino, w której organach działam, udało mi się po długich bojach wywalczyć skrawek terenu u zbiegu ulic Lipowej z Damroki na cele rekreacyjne - ogródek dla mniejszych dzieci. W tym roku ma powstać na dzisiejszym "ugorze" zagospodarowany, ogrodzony teren zielony. Wiem jednak, że to mała kropla w dużym morzu potrzeb.
A co ja zrobiłem dla swojej młodzieży?
Kupiłem na wsi pół hektara rolnych nieużytków i wyjeżdzam na weekend z dziećmi i wnukami, żeby na świeżym powietrzu mogły uprawiać zabawy ruchowe. I choć wiem, że nie wszyscy mogą skorzystać z mojej drogi, nie widzę innej możliwości wobec "betonu" niektórych gospodarzy miasta i komunalnych, czy państwowych właścicieli terenów zielonych, którzy w każdym ściętym, nie koniecznie posadzonym przez nich drzewku widzą źródło nienależnego im zysku.
No cóż? W zaistniałej sytuacji możemy tylko biernie czekać na zmianę bzdurnego niekiedy prawa na takie, które dbając o zieleń, nie straci z pola widzenia młodego człowieka. Lub... włączyć się aktywnie w zmianę tego prawa. Mnie jednak brakuje już sił, które straciłem zmagając się przez ponad 50 lat z wszelkiej maści "betonem".
Życzę jednak młodszym ode mnie powodzenia w zdobywaniu nowych terenów, po umocnieniu się na przyczółku pod obiegową nazwą "Fikałkowo".
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 13:04 Temat postu: Re: Czego mi najbardziej brakuje na Wielkim Kacku ... ?
co do rady dzielnicy....duzo inwestycji idzie na Kacze Buki...zaczyna mnie to irytowac.
a tak swoja droga...przydalaby sie druzyna pilkarska w Kacku. Juniorzy, a nawet seniorzy mogliby sprobowac swoich sil. "beton" nie bylby juz dluzej zajety, przynajmniej tak bardzo.
Wiek: 27 Dołączył: Nie Kwi 18, 2010 21:14 Posty: 12 Skąd: Gdynia- Wielki Kack
Wysłany: Nie Kwi 18, 2010 21:19 Temat postu: SKATEPARK
W naszej pięknej dzielnicy brakuje skateparku, na który jest duże zapotrzebowanie. Nie chodzi tu o skate park za 5 tys. zł tylko bardzo gładka powierzchnia w okolicy szkoły sp 20 i jakieś boxy.[/b]
Wysłany: Sob Paź 09, 2010 9:07 Temat postu: Re: Czego mi najbardziej brakuje na Wielkim Kacku ... ?
Witam, mieszkam w Wielkim Kacku, pracuję na Dąbrowie, gdzie zajmuję się koordynacją programu "Szkoła Otwarta". Ponieważ pojawiły się tu wypowiedzi dotyczące możliwości spędzania wolnego czasu (także w szkole) przesyłam ofertę programu. Może warto dojechać na Dąbrowę.
Program "Szkoła Otwarta" realizowany jest w Zespole Szkół Nr 14 w Gdyni od lutego 2000r. Celem programu jest stworzenie dla mieszkańców dzielnicy interesującej oferty spędzania wolnego czasu. Staramy się, aby uczestnicy w każdym wieku i o różnorodnych zainteresowaniach mogli znaleźć tu coś dla siebie. Przedstawiamy Państwu naszą tegoroczną ofertę. Będzie ona ulegała zmianom zgodnie z potrzebami lokalnej społeczności. W sprawach związanych z organizacją i funkcjonowaniem "Szkoły Otwartej" prosimy kontaktować się z koordynatorem programu Ewą Woźniak e.wozniak@poczta.gdynia.pl , tel. 606-572-048.
Oferta programowa "Szkoły Otwartej" - Zespół Szkół Nr 14 w Gdyni, ul. Nagietkowa 73:
1.ABC języka angielskiego dla dzieci w wieku 5 – 7 lat – 6 zł. za godz., tel. 501-429-796
2.Język angielski dla dzieci w wieku 8 – 10 lat – 6 zł. za godz., tel. 501-429-796
3.Język angielski dla dzieci w wieku 11 – 12 lat – 6 zł. za godz., tel. 501-429-796
4.Język angielski dla gimnazjalistów – 6 zł. za godz., tel. 501-429-796
5.Język angielski dla początkujących (dorośli) – 6 zł. za godz., tel. 501-429-796
6.Język angielski dla średnio zaawansowanych (dorośli) – 6 zł. za godz., tel. 501-429-796
7.Język angielski dla zaawansowanych(dorośli) – 6 zł. za godz., tel. 501-429-796
8.Gimnastyka 50+ – 4,50 zł. za godz., tel. 792-272-735
9.Ćwiczenia usprawniające dla seniorów – bezpłatne tel. 792-272-735
10.Gimnastyka dla pań – 4,50 zł za godz., tel. 602-625-593
11.Pilates – 4,50 zł za godz., tel. 792-272-735
12.Piłka nożna – dorośli – 6 zł. za godz., tel. 502-078-709
13.Unihokej dla dziewcząt w wieku 7 – 25 lat – bezpłatne, tel. 604-797-786
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.